Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2023

"Kosmaty" Pixel Heaven 2023

Obraz
     I oto kolejny rok wpada za kark i kolejna edycja Pixel Heaven przechodzi do historii. Już prawie miesiąc zleciał od najnowszej odsłony tej zacnej imprezy, dlatego pomyślałem, że warto „rozdrapać” kilka jeszcze świeżych wspomnień i wylać z rondla kilka przemyśleń odnośnie tego, czym uraczyła mnie Warszawska ziemia i organizatorzy XI edycji kultowego Pixel Heaven.      Jak sama impreza powoli przechodzi do statusu legendy z każdym kolejnym rokiem, tak samo załoga, z która mam przyjemność nacierać w kierunku Warszawy pozostaje bez zmian. Więc i tym razem ruszyliśmy z Legnicy w niewielkiej drużynie składającej się z mojej skromnej osoby, mego chrześniaka Domina oraz niezastąpionego kierowcę i mistrza logistyki - Sebastiana. „Autostradowym szczupakiem” wskoczyliśmy na piątkową metę, którą w naszym mniemaniu miał być koncert Katoda. Na szczęście John Hare, wraz swoją ekipą wcisnął się pierwszy na te „pole minowe”. I nie mogę użyć innego terminu na tą muzyczną kakofonię jakiej byłem świa

Filmowa półka #22 - Forrest Gump (1994)

Obraz
     Oto i on Forrest, Forrest Gump. I może i nie jest mądry, ale wie co to miłość. I może tak warto zacząć wpis o kolejnym tytule z mojej umiłowanej filmowej półki. Forrest grany przez znakomitego Toma Hanksa w 2024 roku będzie ochłodził swoje trzydzieste urodziny i z tym większym przerażeniem zdaję sobie sprawę, iż po naszym ziemskim padole, kroczą już mocno dorośli ludzie nie mający pojęcia o istnieniu tej filmowej perełki.  A czym dla mnie jest film „Forrest Gump” z 1994 roku? Na pewno jest konkretnym wspomnieniem. Jest swoistą szufladką pamięci, która przenosi mnie do połowy lat dziewięćdziesiątych, kiedy to divxowe filmy płynęły wielkimi korytami internetowych łączy, a dogorywające wypożyczalnie walczyły o lojalność uczciwych pochłaniaczy dzieł dziesiątej muzy. To właśnie wtedy miałem przyjemność pierwszego spotkania z Forrestem. Film trafia w sam środek jednego z moich ulubionych gatunków jakim jest komedio-dramat. I podobnie jak w przypadku sąsiadującego z nim na mojej półce „M

Óðr Hird - Slane Castle 2023/05

Obraz
    Jeszcze kurz nie zdążył porządnie opaść po Francuskiej wyprawie, a już przyszło drużynie Óðr Hird wypłynąć na kolejne wojaże. Gotowi na wszystko i bogatsi o doświadczenia zebrane na treningach oraz własnej skórze ruszyliśmy w kierunku sąsiedniej wyspy. Sama podróż, w porównaniu do "Francuskiej Odysei", bardziej przypominała spacer po parku. Z mojego punktu widzenia, więcej czasu spędziliśmy na bujaniu po wątłych falach morza Irlandzkiego, aniżeli w aucie.  Wraz z upływem czasu dogorywający dzień przemienił się w głęboką noc. Ostatnia godzina jazdy i udało się nam dotrzeć do celu – Zamek Slane, a dokładniej łąka położona u jego podnóża. Oczywiście środek nocy nie oferował zbyt spektakularnych widoków, dlatego zamiast wpatrywać się w migoczące ciepłym światłem okiennice zamku, drużyna postanowiła wziąć się za rozbijanie obozu. Wprawa i pomoc braci z innych drużyn, sprawiły, iż mimo głębokiej nocy i przy udziale jedynie paru latarek wszystko było uszykowane w przeciągu kilku