Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2024

Czterdzieści lat minęło… i jest nowy dzień.

Obraz
     I tak oto wszyscy wkroczyliśmy w 2024. Koniec świata nie nastał, lodowce jeszcze się nie stopiły doszczętnie, a efekt cieplarniany nie wypocił resztek myśli z głów mieszkańców tego ziarnka piasku dryfującego gdzieś w głębi czarnej, galaktycznej pustyni. Kolejny rok przywitał nas kalendarzową zimą, niekoniecznie mroźną aurą i szybującą ku niebu inflacją. Niby nic nowego, od tak – kolejny dzień na ziemi. Jednak mimowolnie „poczciwa czwórka” wdreptała w zakamarki świadomości i człowiek zdał sobie sprawę, iż oddalony o lata świetlne rok 1984 zaczynał się dokładnie cztery dekady temu.      Jak to zwykle bywa przy początkach Nowego Roku i wszelkich okrągłych rocznicach ludziom zbiera się ma nostalgiczne przemyślenia i wspominkowe myśli maści wszelakiej. Nastoletnie wizje przedstawiające czterdziestoletniego „dziada”, który zdobył, osiągnął i zrozumiał wszystko co młodzieńczy rondel mógł zaplanować w swoich niezbadanych zamysłach spotykają się z rzeczywistością, która ni jak ma się do mo