Internetowe odkrycia i znaleziska - Jakub Żulczyk i Juliusz Strachota (Co ćpać po odwyku).
Wraz z biegiem czasu i ulatującymi latami, człowiek powolutku zaczyna się dosłownie psuć. Kolejne cyferki wskakują na licznik życiowego przebiegu a zmęczony organizm coraz częściej przywołuje przemyślenia wywodzące się od najprostszego z pytań - dlaczego? I choć kilka dekad na karku mogłoby świadczyć o ułamku życiowej mądrości nabytej z wiekiem, to jednak polemika z dobrze znanym nam wszystkim wrogami trwa każdego dnia. I tak okazyjny alkohol, wszechobecny cukier, niekończące się papierosy, jeszcze jedna kawa, jedzenie składające się z elementów tablicy Mendelejewa, bazujący na prokrastynacji brak ruchu czy jazda przez życie na oparach zdrowego snu stają się codziennością dla wieku z nas. Człowiek ma świadomość krzywdy jaka sam sobie wyrządza i (chyba z przyzwyczajenia) dalej brnie w tym samym kierunku z klapkami na zmęczonych oczach.
Koniec, końców każdy dociera do momentu, w którym zmęczenie ludzkiego materiału dochodzi o granic wytrzymałości. Świadomość wypalenia fizyczno-umysłowego sprawia, iż zaczynamy się przyglądać przyczyną zaistniałej sytuacji. Sprowadzamy historie naszych niechlubnych dokonań zdrowotnych oraz błędne koło złych decyzji, które tak skutecznie konstruowaliśmy przez ostatnie kilka dekad. Czasem wybudzenie z letargu jest gwałtowne, wypadek, kontuzja, choroba lub odejście bliskiej osoby. A czasem sami otwieramy szerzej oczy, wspomagając się doświadczeniem innych bliższych bądź zupełnie obcych ludzi. I tutaj docieram do sedna dzisiejszego wpisu jakim jest podcast „Co ćpać po odwyku” autorstwa Kuby Żulczyka i Julka Strachoty.
Podcast, który ma już ponad pięć lat nieustanie ewoluuje aktywnie zwiększając swoje zasięgi. Audycja z początku bazująca na przemyśleniach i emocjach, które wiązały się z nałogowo-odwykowymi doświadczeniami obu Panów oraz ich gości, przeobraziła się coś o wiele „mocniejszego” i skierowanego do jeszcze szerszego grona odbiorców. Ostateczne zawsze chodzi o zdrowie, a każde inne problemy schodzą na dalsze plany – z tą prawdą każdy w końcu się zetknie. Więc tym bardziej chciałbym polecić każdemu zapoznanie się z „Co cpać po odwyku”.
Brnąc jeszcze głębiej w ten tunel poszerzonej świadomości, polecam zaglądać na stronę wydawnictwa newhomers.pl będącego owocem współpracy obu autorów. Znajdziecie tam naprawdę interesujące i szczere do bólu książki doświadczonych przez życie pisarzy. Niektóre pozycje można również odnaleźć w postaci audiobooków na popularnych serwisach, ale zawsze warto wspierać autorów kupując bezpośrednio ze strony wydawcy.
Polecam każdemu z całego serca zapoznać się z podcastem oraz książkami. Może nie każdy poruszany temat trafi w punkt i znajdzie odniesienie w Waszych doświadczeniach, lecz na pewno pozostawi po sobie ślad i pomoże w podjęciu właściwych decyzji w przyszłości. W końcu nic tak nie uczy jak doświadczenie i może czasem warto posłuchać tych, których życie rozjechało na egzystencjalnej drodze zanim w nas samych rypnie lekcja pokory prowadzona przez pijany los. Dzięki, za poświęcony czas i bywaj zdrów drogi czytelniku.


Komentarze
Prześlij komentarz