Internetowe odkrycia i znaleziska - Filmy naszej młodości (Netflix)
Uwielbiam filmy a tym bardziej te, które mają dla mnie sentymentalną wartość. Niektóre oglądane na przeżutych kasetach VHS, powracają na do mnie po paru dekadach w postaci wyśmienitych wydań na płytach blu-ray. Często wraz z perfekcyjnym jakościowo filmem dostajemy fantastyczne materiały dodatkowe. Uzupełniają one naszą wiedzę o filmie, kulisach jego powstania, wyzwaniach aktorsko-produkcyjnych, a także o społecznym znaczeniu danej produkcji w czasie jej premiery oraz na przełomie następnych dekad. To właśnie te dodatkowe materiały bonusowe pozwalają na jeszcze lepsze zrozumienie i uznanié każdej z warstw danej produkcji filmowej. Pozwalają nam docenić ogrom prac związanych ze wszystkimi aspektami takiego przedsięwzięcia oraz lepiej zrozumieć problemy oraz trudności z jakimi wiąże się ta dziedzina sztuki.
Jeśli pali się w Tobie ognik ciekawości, masz choć odrobinę
miłości do filmu w swojej sercowej pompce, a przez rondel od czasu do czasu
przetaczają Ci się sentymentalne myśli, to chciałbym Cię wycelować w kierunku
pewnego serialu dokumentalnego, pomieszkującego sobie na Netflix - „Filmy
Naszej Młodości”. Jeśli kojarzysz takie tytuły jak „Dirty Dancing”, „Pogromcy
Duchów”, „Powrót do przyszłośći”, „Pretty Woman” czy „Forrest Gump” to z
pewnością jest to miejsce dla Ciebie. Nie tak dawno miała miejsce premiera
drugiego sezonu tego serialu dokumentalnego. A więc na dzień dzisiejszy można
odpalić Netflix i zaglądnąć do tej studni około produkcyjnych informacji. Wyciągnąć
jedno z ośmiu „filmowych wiader” przepełnionych po brzegi ciekawostkami, które
z pewnością ukażą tak dobrze znane każdemu z nas filmy w zupełnie nowym
świetle.
Komentarze
Prześlij komentarz